Ziobro o Nowaczyku: To, że wyszedł z aresztu, nie znaczy, że za kratki znowu nie trafi
Ziobro komentował zeznania Roberta Nowaczyka przed Komisją Weryfikacyjną. – Prokuratura przygotowuje wobec niego akt oskarżenia do sądu. Jest uwikłany po uszy w to zło, które działo się w Warszawie i ma powody do negatywnych emocji i mszczenia się na ludziach, którzy go złapali za rękę i nie tylko ukrócili jego działalność przestępczą, ale też prowadzą go prosto za kratki, bo prokuratura będzie oczywiście korzystać ze swoich możliwości. To, że wyszedł z wielomiesięcznego aresztu, nie znaczy, że za kratki znowu nie trafi – powiedział Ziobro.
Odniósł się również do złożenia przez przewodniczącego komisji weryfikacyjnej zawiadomienia o możliwości popełnienia przez Roberta Nowaczyka przestępstwa składania fałszywych zeznań.
– Nowaczyk składał przed komisją zeznania w charakterze świadka i był obowiązany mówić prawdę, a wiele faktów wskazuje, że z tą prawdą po prostu się mijał i przy okazji pomawiał ludzi, których – słusznie zresztą – traktuje jako sprawców swojego „nieszczęścia”. To są ludzie, którzy stali na straży prawa, sprawiedliwości, uczciwości – zaznaczył.